Autor Wiadomość
alien#
PostWysłany: Wto 20:38, 19 Lut 2008    Temat postu:

buchacha.... literatura XD
Agnieshila
PostWysłany: Wto 19:46, 19 Lut 2008    Temat postu:

dla marleny podobają sie teksty typu Ódesz w póhara i inne 'inteligentne' teksty. dla wtajemniczonych widomo kogo i wiadomo skąd.
makrella
PostWysłany: Nie 21:27, 17 Lut 2008    Temat postu:

taki teksty to nie dla mnie są nudne do bólu xD
alien#
PostWysłany: Sob 22:30, 16 Lut 2008    Temat postu:

powinien pczekac...
Agnieshila
PostWysłany: Sob 22:27, 16 Lut 2008    Temat postu:

ale ...
I filtrowany likwor ten wypijesz;
A wnet po wszystkich żyłach cię przebiegnie
Usypiający dreszcz, który owładnie
Wszelką żywotną funkcją; wszystkie pulsa
Wstrzymają w tobie swe zwyczajne bicie;
Ni dech, ni ciepło nie wskaże, że żyjesz.
Róże ust twoich i policzków zbledną
Jak popiół; oczu zasłony zapadną,
Jak gdy dłoń śmierci zakrywa dzień życia;
Każdy twój członek, pozbawiony władzy,
Zdrętwieje, stęgnie, zziębnie jak u trupa.
I w tym pozornym stanie nagłej śmierci
Zostawać będziesz czterdzieści dwie godzin,
Wtedy się ockniesz jak ze snu błogiego.
Gdy więc nazajutrz z rana narzeczony
Przyjdzie cię zbudzić, znajdzie cię umarłą;
alien#
PostWysłany: Sob 21:52, 16 Lut 2008    Temat postu:

powinien na poczatku tentno jej sprawdzic a nie o drazu sie zabijać....
Agnieshila
PostWysłany: Sob 20:54, 16 Lut 2008    Temat postu:

wiem. wiesz jakimi ona tekstami strzela w Akcie II ? ona nienormalna musi byc ...
Ach Romeo czemuż ty jesteś Romeo xD
Hibbary
PostWysłany: Sob 19:05, 16 Lut 2008    Temat postu:

LOl....ale debilka
Agnieshila
PostWysłany: Sob 17:13, 16 Lut 2008    Temat postu:

ona wzięła takie zioła i wyglądało że nie żyje, żeby nie musiała wyjśc za parysa i wtedy zobaczył ją romeo i myślał że nie żyje i sie zabił. potem obudziła się Julia, zobaczyła że romeo nie żyje i sama sie zabiła xD
alien#
PostWysłany: Sob 15:44, 16 Lut 2008    Temat postu:

JULIA rządzi ujest pro i odczep sie od niej olka!!!!!!
Agnieshila
PostWysłany: Sob 14:48, 16 Lut 2008    Temat postu:

nie JUUULIA! ja byc julia xD
Hibbary
PostWysłany: Sob 13:48, 16 Lut 2008    Temat postu:

Romeo i JuliaN !
Agnieshila
PostWysłany: Sob 13:15, 16 Lut 2008    Temat postu: Romeo i Julia.

"Romeo i Julia" należy do najwybitniejszych sztuk Shakespeare'a. I chociaż to tragedia, tryska ona wręcz życiem renesansowej Werony: miłość i nienawiść, młodość i radość życia, słabostki i ułomności ludzkie decydują o jej niepowtarzalnej atmosferze. Zaskakujące też, jak wielka jest tu rola przypadku. Wina nie wynika z działań bohaterów, ale z tajemniczych zrządzeń losu. Romeo i Julia spotykają się przypadkiem, przypadkiem Romeo staje się zabójcą Tybalda, a wreszcie ciągiem niezamierzonych przypadków są wydarzenia wiodące do śmierci głównych bohaterów. Zdaje się, że jakieś fatum ciąży nad Romeem i Julią; nie bez podstawy poeta w prologu mówi o nich jako o "parze kochanków przez gwiazdy przeklętych".
Para ta po dzień dzisiejszy jest symbolem miłości.


Cudowna ksiązka typu Moda na Sukces. Będziemy ją cytowac na konkursie recytatorskim. A oto ten fragment:

JULIA
Jakżeś tu przyszedł, powiedz, i dlaczego?
Mur jest wysoki i trudny do przejścia,
A miejsce zgubne; gdyby cię kto z moich
Krewnych tu zastał...

ROMEO
Na skrzydłach miłości
Lekko, bezpiecznie mur ten przesadziłem,
Bo miłość nie zna żadnych tam i granic;
A co potrafi, na to się i waży;
Krewni więc twoi nie trwożą mię wcale.

JULIA
Zabiliby cię, gdyby cię ujrzeli.

ROMEO
Ach! więcej groźby leży w oczach twoich
Niż w ich dwudziestu mieczach; patrz łaskawie,
A będę silny przeciw ich gniewowi.

JULIA
Na Boga! niech cię oni tu nie ujrzą!

ROMEO
Ciemny płaszcz nocy skryje mię przed nimi.
Lecz niech mię znajdą, jeśli ty mię kochasz.
Lepszy kres życia skutkiem ich niechęci
Niż przedłużony zgon w braku twych uczuć.

JULIA
Kto ci dopomógł znaleźć to ustronie?

ROMEO
Miłość, co mi go doradziła szukać;
Ona mi instynkt, ja jej oczy dałem.
Nie jestem sternik, gdybyś jednak była
Równie daleko jak ów brzeg, którego
Morze najdalsze podmywa krawędzie,
Śmiało po taki klejnot bym popłynął.

JULIA

Gdyby nie ciemność, co mi twarz maskuje,
Widziałbyś na niej rozlany rumieniec
Po tym, co z ust mych słyszałeś tej nocy.
Rada bym form się trzymać, rada cofnąć
To, co wyrzekłam; ale precz udanie!
Czy ty mię kochasz? Wiem, że powiesz: tak jest,
I jać uwierzę; mimo przysiąg jednak
Możesz mię zawieść. Z wiarołomstwa mężczyzn
Śmieje się, mówią, Jowisz. O! Romeo!
Jeśli mię kochasz, wyrzecz to rzetelnie;
Lecz jeśli masz mię za podbój zbyt łatwy,
To zmarszczę czoło i przewrotną będę,
I na miłosne twoje oświadczenia
Powiem: nie, w innym razie za nic w świecie.
Za czuła może jestem, o! Monteki,
Stąd możesz sądzić me obejście płochym;
Ufaj mi jednak, będę ja wierniejsza
Od tych, co bieglej umieją się drożyć.
Byłabym ja , się była, prawdę mówiąc,
Także drożyła, gdybyś był tajnego
Głosu miłości mojej nie podchwycił.
Nie wiń mię przeto ani też przypisuj
Płochości tego wylania mych uczuć,
Które zdradziła noc ciemna.

ROMEO
O! Julio,
Przysięgam na ten księżyc, co wspaniale
Powleka srebrem tamtych drzew wierzchołki...

JULIA
O! nie przysięgaj na księżyc, bo księżyc
Co tydzień zmienia kształt swej pięknej tarczy;
I miłość twoja po takiej przysiędze
Mogłaby również zmienną się okazać.

ROMEO
Na cóż mam przysiąc?

JULIA
Nie przysięgaj wcale;
Lub wreszcie przysiąż na samego siebie:
Na ten uroczy przedmiot mych uwielbień,
To ci uwierzę.

ROMEO
Jeśli szczera miłość
Mojego serca...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group